Metoda Silvy samokontrola umysłu

ada_m · Dołączył: 06 Wrz 2007 Posty: 416 Przeczytał: 0 tematów

No i zgłupiałam powiem szczerze Sad

Tak cudnie mi doracdy radzili, takie piękne miałam "wizje" z kimś, kto dzisiaj mi napisał, że kogoś ma Sad

Czemu "widzę" innych , a samej sobie nie potrafie doradzić ? Sad

Stoka · Wysłany: Czw 11:44, 06 Mar 2008 Temat postu:

Wiem to przykre .. ale poczekaj .
We Wszechświecie czas nie istnieje..dlatego czasem to co widzimy w alphie spełnia sie nie w naszym oczekiwaniu miejsca i czasu.
Moze to co widzisz teraz , to przyszłość.
Nie wiesz jak ten ktoś bedzie długo przy jego boku.
Moze i ty masz kogoś spotkać.
Nasi partnerzy sa jak "klasy" w miłości .Dzięki nim uczymy sie miłości /nie mam na myśli teraz seksu Smile

/.
Dlatego wazne jest by tych klas ileś tam było .
W innych dziedzinach zycia "przerabiamy " podstwawówkę , Liceum , Studia.
Daj mu czas ,by przerobił ta Panne Klase i wrócił do Ciebie mądrzejszy. TY tez nie próznuj Wink

ada_m · Dołączył: 06 Wrz 2007 Posty: 416 Przeczytał: 0 tematów

Stoka, Ty to potrafisz pocieszyć Smile

Piękne jest to porównanie z klasami, tyle, że ja to jestem w podstawówce :/
Na razie cięzko mi jest, nie wiem co myśleć, to po pierwsze. Po drugie zastanawiam się, czy czegoś nie przeoczyłam, jakichs znaków od doradców.
Teraz to już nawet afirmować nie chce, że się przez przypadek spotkamy, bo skoro on kogos ma... Tylko czemu do tej pory działały?

Stoka · Wysłany: Czw 13:59, 06 Mar 2008 Temat postu:

Nie dowiesz się jak nie poczekasz ,przyjzysz sie i albo i nie spróbujesz.
Alpha baaaardzo uczy pokory ...ale jaak to sie opłaca ..oj bardzo
Dziewczyny zyczę Wam cierpliwośći ,wiary ,nadziei ,miłosci
i pokory..A Cuda przyjda.
Wszystko co najlepsze ,dla wszystkich Wink

Agent · Wysłany: Czw 18:06, 06 Mar 2008 Temat postu:

Miłość to cud! A NAM ZDARZAJA SIĘ CUDA! Życze Wam, żeby dość często!!! Smile

Hanah · Wysłany: Czw 21:43, 06 Mar 2008 Temat postu:

Gdzieś chyba na stronie huny pisałam co myślę o trudnościach gdy nie możemy doczekać się naszej upragnionej miłości. Chłopak skażył się ,że nie może jej znaleźć i nie rozumiał dlaczego to tak długo trwa. Był mocno przybity. Powatpiewał ,że WJ go kocha wtedy powiedziałam mu ,że WJ wybiera dla poznania miłości najlepszy moment ( o ile zniecierpliwieni nie zaczniemy szaleć) tak aby bardziej ją docenił i mocniej odczuł. Powiedziałam, że rozumiem jak trudno mu czekać i WJ też to rozumie. Dlatego może poprosić WJ o coś co pozwoli mu łatwiej doczekać do tego momentu. Podałam przy tym ,że mój syn również często nie może doczekać się obiadu i w ramach wspomożenia pozwalam mu na zjedzenie jakiejś małej części ( niby w ramach degustacji) i przez to jest mu łatwiej.
Nie wiem czy to ma dla ciebie znaczenie. Dodam ,że osobiście również poznałam męża bardzo późno. Oraz zastanawiałam się czy jestem normalna, ze wzgledu na permanentne stany zakochana moich koleżanek i przyjaciółek gdy ja... nic.

Agent · Wysłany: Czw 22:36, 06 Mar 2008 Temat postu:

Ło matko, takiej Hanah nie znałam. Takiej otwartej. Bardzo mi sie taka Hanah podoba Smile

Stoka · Wysłany: Czw 23:03, 06 Mar 2008 Temat postu:

Mi też

Hanah · Wysłany: Pią 0:04, 07 Mar 2008 Temat postu:

Nie bardzo rozumiem Confused

Zawsze staram się być szczera i otwarta Rolling Eyes

a co takiego napisałam?
Co Was zdziwiło lub poruszyło? Jedyne czego bardzo się wstydzę ( jako Silvowca ze znajomością huny) to moje podświadome reakcje na niektórych lekarzy Embarassed

ada_m · Dołączył: 06 Wrz 2007 Posty: 416 Przeczytał: 0 tematów

Dziękuje Hanah. Bardzo ciekawie to napisalas. Może rzeczywiscie mam czekać po to, by ją docenić? Tylko jak tak człowiek czeka juz ileś tam lat, to czasem traci nadzieje. Wiem, że nie mówię jak osoba po kursie silvy, ale to jest wlasnie ta jedyna dziedzina z którą nie daje sobie nawet Silvą rady Smile

Lianna

Odgrzebuję stary temat, żeby niepotrzebnie nowego nie tworzyć...
No i stało się, pierwszy raz ewidentne bzdury mi w laboratorium nagadano. A w alfie byłam na pewno, inne rzeczy się udały. Nie wiem, jak tu zaufać doradcom na nowo, jak mam uwierzyć, że to, co teraz powiedzą, nie jest jakimś wytworem mojej fantazji.......
Pewnie trudno coś tu doradzić, ale czułam potrzebę podzielenia się tym, że mi doradcy szwankują Sad

Stoka

Lianna poczekaj ... pewne sprawy rozumie sie z czasem.
W moim laboratorium ,kiedy wypadały mi włosy pojawiła sie "Fontanna Obfitości" .
Weszłam do nieJ i pływałam nurkująć , Na scianach widziałaM egipskie freski przedstawiające Nefrete i tAkie te inne z kupĄ kłaków na głowie i...
włosy sa oky, ale w zeszłym tygodniu w interku znalazłam to

I CO TY NA TO?

Lianna

Hm. Zdjęcie w każdym razie rewelacyjne Very Happy

Hanah

Zdjecie jest niezwykłe przez niesamowite zestawienie. Ciasny zaułek jakiegoś egipskiego miejsca który powinien być ciemny, a tu i światło i co dziwniejsze woda... Ale przyznam się, że jeszcze dziwniejszy jest dla mnie związek z...Włosami.

Stoka

Hannah a powiedz Ty widzisz wode ,czy sie jej tylko domyślasz?

Bo ja sie nad tym zastanawiam .
Tez dzisiaj zupełnie nie rozumiem tego przesłąnia .Poczekam .

W Alphie pływałam w takiej głebinowej Fonntanie Obfitosci i dotykałam tych fersków egipskich .Egipskie pięknośći miały grube kudły , a nie cienkie włosy ..

Pózniej dostałam w internecie odzywkę od lekarki dla tych po chemi i przestały wypadać. Aczkolwiek nie jest tak jak było ,ciągle mnie boli skóra na głowie.

Zobaczymy.

Zdjęcie znalazłam tydzień temu to juz dobre pól roku po tamtych wizualizacjach .. zadziwia mnie brak widocznej wody... ale nie wiem co to ma zanczyc.. zobaczymy Smile