Metoda Silvy samokontrola umysłu

niebieski motylek

Witajcie,
chcę Was zachęcić do prowadzenia "Zeszytu wdzięczności", to znaczy zapisywania każdego dnia rzeczy, emocji, doświadczeń itd., za które jesteśmy wdzięczni. Ewa Foley na swoim blogu napisała, że warto zapisać codziennie min. 10 takich rzeczy.
Ja prowadzę od lipca taki zeszyt, a właściwie założyłam sobie go w notatniku, każdy wpis zaczynam "Jestem wdzięczna...".
Na początku musiałam się zastanowić nad wpisami, liczyłam czy mam 10, ale dość szybko zaczęłam wypisywać ich więcej i z łatwością je znajdowałam.
Wdzięczność mnoży, usłyszałam od Jerzego, na szkoleniu w maju i choć tylko przysłuchiwałam się rozmowie, która pozornie mnie nie dotyczyła, to postanowiłam sobie założyć taki zeszyt, o którym jak już pisałam przeczytałam na blogu Ewy Foley.

Zeszyt jest świetny, bo:
-pozwala pięknie podsumować dzień, jeśli piszesz wieczorem lub pięknie rozpocząć jeśli piszesz rano
-wyzwala prawdziwe uczucie wdzięczności, bo kiedy wspominasz dobre doświadczenia, to czujesz się dobrze
-faktycznie, jeśli jesteś konsekwentny w prowadzeniu zeszytu, to masz co raz więcej powodów do wdzięczności
-pozwala skupić się na pozytywnych doświadczeniach, myślę, że daje też impuls podświadomości, żeby przyciągać ich więcej
-w chwilach "dołka" pozwala się od niego odbić, wypróbowałam i wiem, że przeczytanie kilku stron pozwala na myśl i uczucie "spójrz jak wiele masz powodów do wdzięczności" i faktycznie się ją czuje

Myślę, że taki zeszyt, to super sposób dla tych, którzy krótko pamiętają dobre rzeczy a rozpamiętują się w ich przeciwieństwie... hmm. to sposób na przekonanie "wszystko co dobre..." ->niech trwa i się mnoży Very Happy

Wspaniałego dnia
Niebieski motylek

ada_m · Dołączył: 06 Wrz 2007 Posty: 416 Przeczytał: 0 tematów

Matko święta, Motylku, własnie o czymś takim myślałam Very Happy

Czytam "Sekret" i tak sobie mysle, że może by zeszyt taki założyć, wchodzę na forum i proszę Smile

Idę dzisjaj do papierniczego i kupuję najładniejszy zeszyt, jaki tylko będzie i pierwsze wpisy już dzisiaj Smile

niebieski motylek

Ach, cieszę się Very Happy

Ten zeszyt przyniesie Ci wiele dobrego, jestem tego pewna Very Happy

ada_m · Dołączył: 06 Wrz 2007 Posty: 416 Przeczytał: 0 tematów

Tez tak myslę Smile

A pomysł wziął się stąd, że w "Sekrecie" była rada, aby dobrze nastroic się na kolejny dzień, nalezy wieczorem przypominac sobie wszystkie miłe rzeczy, być za tpo wdzięcznym a złe sytuacje zamienić tak, aby coś dobrego z tego wynikało. Więc myslę sobie, że lepiej jak będę to zapisywać, zawsze łatwiej do tego wrócić jak będzie smutno czy źle. A tu proszę Smile

p.s. polecam tez "Sekret" Wink

reggina

Popieram zapisywanie Very Happy

Yasmin

już biegnę zapisać wszystko za co jestem i za co będę WDZIĘCZNA Smile

Stoka

Dobre, dobre....
Ja takowego zeszytu nie mam , ale miałam dzienniczek snów i afirmacje .
Po jakimś czasie je likwidowałam , bo ileż mozna miec papierów w domu.

Kiedy je przeglądałam ,to zawsze rodziła sie jedna myśl.;
-Jezu, ale to zycie jest piękne , tyle sie sprawdziło ,tylu rzeczy dokonałam itp itd.

Wykłądowca Silvy o Justin Belitz mówił na wykładzie ,ze dobrze pod koniec dnia podliczac Boże Błogosławieństwa , wtedy kłądziemy sie spać SZCZĘSLIWI i czujemy sie BEZPIECZNIE

ZuziaPRL

Ja mam juz tutaj swoj zeszyt w dziale "Blogoslawie ---Dziekczynie", po co marnowac papier.

niebieski motylek

Tak, elektroniczny jest bardzo dobry Very Happy

Ja na razie piszę w notesie, ale też zauważyłam że lepiej by było zapisywać elektronicznie. Zwłaszcza, że na notesie, jaki dostałam, jest napisane "save the trees" (chroń drzewa) -teraz rozumiem dlaczego ten napis, bo to nie jest notes z recyklingu.

Wiecie co zauważyłam, że mnożą się powody do wdzięczności i że ja łatwiej dostrzegam piękno, dobro którego doświadczam i jestem szczęśliwa Very Happy

Czego wszystkim z serca życzę
Niebieski motylek