Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
reggina
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 684
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro 13:39, 19 Gru 2007 Temat postu: Synchronia w grupie |
|
|
Po raz kolejny spotykam się z tym, że osoby należące do jednej grupy, pracujące na bardzo zbliżonych wibracjach, doświadczają podobnych sytuacji w zbliżonym czasie
Co o tym myślicie?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Hanah
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 1127
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: trójmiasto
|
Wysłany: Śro 13:53, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
To zbliżajaca się era Wodnika tak działa
A poważnie to pisałam o tym jakoś we wrześniu. Gdy zauważyłam "dziwne" samoistne nabywanie tej samej wiedzy, przez grupę ludzi.
Naukowo jest to opisane przez Sherdreka i nazwane jako działanie pola morfogenicznego ( prawo 100-nej małpy)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
reggina
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 684
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro 14:50, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Znam "100 małpę", ale nie zupełnie o to mi chodzi.
Np. okazuje się, że osoby z grupy miały w tym samym dniu potrzebę zapalenia w domu świec - ot tak, niby bez powodu.
Albo dzieje się coś takiego, jak te związki karmiczne
Jak ktoś coś podobnego zauważy, to dajcie znać, bo interesuje mnie zjawisko samo w sobie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Stoka
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 2259
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 15:10, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Moze chodzi o te malpy ,które w tym samym czasie myły ziemniaki w rzece w róznych częscia świata.To jest pole morfegeniczne danego systemu. Na tym własnie opierają sie Ustawienia B. Hellingera.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
reggina
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 684
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro 15:40, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Te małpy, nie inaczej
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Stoka
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 2259
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 17:42, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
No reggina nasze małpy wyraznie sie zynchronizowały hihi.
Nie mówiąc ,ze o małpach ciagle mówią nam na kursach MS.Nie mylic z sm jak mówi Zuzia
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lianna
Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 17:46, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
... małpy myły ziemniaki...? Nie słyszałam o małpach możecie troszkę więcej o tym napisać?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Stoka
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 2259
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 17:51, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Jak coś przekręce , to reggina poprawi.
Otóz badania /chyba antropologiczne / wykazały ,że kiedy małpy zyjące w jedej szerokości georaficznej odkryły ,że mozna myć ziemniaki w rzece , to ten sam odruch pojawił sie u innych małp zamieszkujących inne tereny.
Małpy ze sobą kontaktu nie miały ... no chyba ,że telepatia.
Bert Hellingier nazywa to podswiadomoscia zbiorowa w danym systemie.
Najpierw jest system rodzinny , pozniej np etniczny , pózniej ludzki ,kosmiczny ...
Po prostu nie wiadomo jak , ale wiemy o sobie wszystko -stad działania synchroniczne w obrebie danej grupy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lianna
Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 17:58, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ale fajne Dzięki, Stoka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hanah
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 1127
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: trójmiasto
|
Wysłany: Śro 18:01, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Reggina nie wiem czy dobrze zrozumiałam
To jednoczesna zapalenie świeczki , bez uprzedniego porozumienia.
Skręcenie w ulicę która nam jest nie po drodze i spotkanie bliskiej osoby.
To jest coś jak telepatia. Takie przeczucie ,prawie pewność ,że ta druga osoba tu będzie. Spotyka się u dusz pokrewnych, krewnych, silnie związanych więzami przyjaźni lub miłości. Ale tego ze związkami karmicznymi to nie jestem pewna o co ci chodzi? Że się spotykają? Ni w 5 ni w 9 ? Myśle ,że jest to zaplanowane przez WJ do zrealizowania karmy. One przecież wszystko planują wiele lat wcześniej, aby odbyła się "próba", "lekcja" czy jak kto chce to nazwać. Myśle ,że cel tej lekcji również znamy. Choć może nie do końca świadomie. Przecież lekcje moga dotyczyć wszystkiego. Abyśmy nauczyli się żyć bardziej spontanicznie lub wręcz odwrotnie nie poddawać się każdej emocji jak fali.
Życie jest strasznie zaplątane ( sami je sobie takim czynimy). A co mamy robić w rezultacie, gdy każdy krok przynosi złe rozwiązanie? Myślę ,że trzeba się przynajmniej starać aby nikogo nie krzywdzić .W tym siebie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
reggina
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 684
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro 18:26, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Oj, Hanah!
O synchronii grupowej mówię, a nie o przeczuciach!
Chodzi o to, że pewna część osób na tym forum, działająca na bardzo zbliżonych wibracjach ma obecnie problemy z poplątanymi związkami karmicznymi - przerabiamy je w tym samym czasie
A ze świeczkami, to oczywiście, że bez umówienia. Np. miałam chęć w piątek zapalić sobie świece do medytacji i opowiadam o tym komuś z grupy, a ta osoba mówi, że właśnie też w piątek zapaliła świecę, a kolejna osoba powiedzmy w czwartek albo w sobotę, bo jakoś tak sie złożyło, że im się chciało Albo w tym samym tygodniu każdej z osób przydarza sie coś naprawdę przykrego - nie to samo oczywiście, ale wydarzenia o podobnych wibracjach.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
reggina
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 684
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 1:05, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | kiedy małpy zyjące w jedej szerokości georaficznej odkryły ,że mozna myć ziemniaki w rzece , to ten sam odruch pojawił sie u innych małp zamieszkujących inne tereny |
A dokładniej, umiejętność pojawiła się na innych terenach, gdy ilość stosujących ją małp w pierwszej grupie przekroczyła punkt krytyczny.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lianna
Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 1:18, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
To chyba kluczowe, prawda? Jeśli mówimy w tym przypadku o umiejętnościach... Znacznie to utrudnia mi zrozumienie zjawiska i wykorzystanie go jako paralelnego dla zauważonej przez Ciebie, reggino, synchronii... To by oznaczało, że wiedza poprzez sam fakt zaistnienia, bycia wykorzystywaną w pewnym miejscu, może objawiać się samoistnie również gdzie indziej...
Ostatnio zmieniony przez Lianna dnia Czw 1:19, 20 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
reggina
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 684
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 1:51, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | To by oznaczało, że wiedza poprzez sam fakt zaistnienia, bycia wykorzystywaną w pewnym miejscu, może objawiać się samoistnie również gdzie indziej... |
Tak to wygląda
Ważne wynalazki też często pojawiają się w dwóch miejscach świata w zbliżonym czasie niezależnie od siebie.
Ale nie o to mi chodziło w tym wątku. Nie wiążę synchronii grupowej z "100 małpą" - chociaż nie wiem czy słusznie...
Czekam na inne koncepcje...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hanah
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 1127
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: trójmiasto
|
Wysłany: Czw 9:47, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Wg mnie ta zasada 100 małpy działa we wszystkich sferach i dziedzinach.
Dlatego tak się ucieszyłam jak zdałam sobie sprawę z tego , że działa tak automatycznie ( chyba we wrześniu po artykule Lambara) Najtrudniej mają ci którzy daną umiejętność zdobywają pierwsi Ale ktoś musi być pierwszy. Myśle nawet, że jako osoby zdające sobie doskonale sprawę z działania Silvy czy huny w dużej mierze w tym "pierwszeństwie" uczestniczymy
A jak to się ma do przedstawianej synchroniczności? Myślę ,że właśnie ze względu na duże nasycenie tej automatycnej wiedzy ,wystepuje efekt lawinowy i wiele osób w ten sposób działa.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|