Metoda Silvy samokontrola umysłu

Stoka

ymmmm

Yasmin

że co ? niejasne?

Stoka

Jasne , jasne ,Tylko sobie pomyslałam ,czy chciałabym sie tak babrać w moim Ego jak mówi Hannah.
Cholera lubie moje Ego Smile

reggina

Bo ty masz Stoka definicję psychologiczną, że ego to świadomość.

Definicja ezoteryczne jest odmienna, dlatego się nie dogadacie, dopóki nie uzgodnicie słownictwa Wink

Ego w ezoteryce to nie świadomość, nie Ty jako istnienie, a właśnie ta część złudna i nieprawdziwa w nas.

Stoka

Być może , ale bardzo ją lubie ... i napracowałam sie by polubić moje Ego , wiec zostane przy mojej definicji Smile

reggina

No tak, tylko że wtedy ciągle będziesz trafiać na informacje sprzeczne z Twoim świadomym przekonaniem, bo chyba w żadnej teorii ezoterycznej nie znajdziesz potwierdzenia, że ego jest czymś pozytywnych i podświadomie mogą powstawać konflikty...
Może przemyśl, czy nie warto by było zmienić nazwy tego, na co mówisz "ego" Cool

może na osobowość, albo po prostu JA...

Stoka

Owszem .
Ale skad gwarancja ,zę Tutaj wszyscy bedziemy używać ezoterycznej definicji "Ego".
W zasadzie mamy juz swoja.

Krysztau

moze lepiej pisac np. "ego w sensie JA"
albo skrotem "ego-JA"

reggina

reggina

Hanah

Kwestia definicji czy ścisłego określenia o czym się mówi jest podstawą.
Zwłaszcza, że nader często zdarza się rozmijanie z rozumieniem myśli nawet gdy te definicje są okreslone ściśle. Dla ciekawostki powiem ,że nie trzeba szukać co mamy nieświadomego w umyśle. Wszystko to pokazuje swiat i to z czym się spotykamy, a co niestety często nas denerwuje.
I jak widzimy w obecnej sytuacji dzieje się sporo.