Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Darco
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Opole
|
Wysłany: Wto 21:35, 04 Wrz 2007 Temat postu: Osiąganie poziomu alfa |
|
|
1. Zejście do poziomu alfa - standardowa metoda osiagania poziomu alfa
Należy przyjąć wygodną pozycję, zamknąć oczy, wziąć głęboki oddech i podczas wydechu trzy razy powtórzyć w myśli i wyobrazić sobie numer 3. Następnie wziąć drugi głęboki oddech i podczas wydechu trzy razy powtórzyć w myśli i wyobrazić sobie numer 2.
Kolejno wziąć następny głęboki oddech i podczas wydechu trzy razy powtórzyć w myśli i wyobrazić sobie numer 1.
2. Ćwiczenia pogłębiające w celu osiągnięcia rozliźnionej koncentracji
Aby osiągnąć głębszy, zdrowszy poziom umysłu można policzyć od 10 do 1 lub od 25 do 1, a nawet od 100 do 1. Przy wykonywaniu tego ćwiczenia można zsynchronizować liczenie z oddychaniem oraz/lub wyobrazić sobie dźwięk, kolor, kształt lub różnego rodzaju powierzchnie poszczególnych numerów.
3. Pozycja fizyczna podczas ćwiczeń w poziomie alfa
Najbardziej zalecana jest pozycja siedząca, siedzieć należy w wygodnej, wyprostowanej pozycji, trzymając stopy płasko na podłodze i kładąc ręce na kolanach (bez styku dłoni). Nie należy krzyżować nóg, stóp lub rąk.
4. Wyjście ze stanu rozluźnienia
Po medytacji, w trakcie opuszczania stanu rozluźnienia alfa zaleca się kończenie programowaniem naszego samopoczucia w stanie beta. Należy powiedzieć do siebie w myśli:
"Za chwilę policzę od 1 do 5 i gdy dojdę do 5, otworzę oczy, będę całkowicie obudzony/oudzona, z doskonałym samopoczuciem i w doskonałym zdrowiu"
Następnie proszę liczyć:
"1,2,3"
przy trzech przypominając sobie:
"gdy dojdę do 5, otworzę oczy, będę całkowicie obudzony/obudzona, z dosponałym samopoczuciem i w doskonałym zdrowiu, czując się lepiej niż poprzednio".
Należy kontynuować liczenie:
"4,5"
i na 5 z otwartymi oczyma, proszę powtórzyć jeszcze raz:
"jestem całkowicie obudzony/obudzona, z doskonałym samopoczuciem i w doskonałym zdrowiu"
Opracowano na podstawie "Metoda Silvy - podręcznik dla uczestników kursu podstawowego"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
ZuziaPRL
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Orion
|
Wysłany: Pon 21:35, 10 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Niby latwe a wcale nie. Czesto udaje mi sie wejsc w alfe ale nie wychodze z niej swiadomie. Zasypiam lub przestaje programowac...Mysle, ze kurs za tydzien zmieni ten stan.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lianna
Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 23:43, 26 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Najbardziej zalecana jest pozycja siedząca, siedzieć należy w wygodnej, wyprostowanej pozycji, trzymając stopy płasko na podłodze i kładąc ręce na kolanach (bez styku dłoni). Nie należy krzyżować nóg, stóp lub rąk. |
Niby słyszałam to na kursie. Przy okazji inicjacji w Reiki też poznałam podobną zasadę. A wczoraj podczas wchodzenia w stan alfa po raz kolejny sobie uświadomiłam, że najlepiej mi się to robi, kiedy mam skrzyżowane ręce, nogi zwykle też... Prawdę mówiąc, inaczej czuję się jak na kozetce
W zasadzie nie mam z tym większego problemu, skoro mimo łamania tej reguły osiągam alfę , ale zaciekawiło mnie, czy jeszcze ktoś się do niej nie stosuje
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hanah
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 1127
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: trójmiasto
|
Wysłany: Wto 0:01, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Myślę .że to zalecenie aby nie krzyżować rąk ani nóg ma jednak znaczenie. W dziedzinie zwanej mową ciała taka pozycja jest uważana za obronną a tym samym sprzeciwiająca się np sugestiom jakie chcemy wprowadzić. Jeżeli chcemy skutecznie odbyć z kimś np negocjacjie nie możemy tego robić jeżeli nasz rozmówca ma skrzyżowane którekolwiek kończyny
|
|
Powrót do góry |
|
 |
reggina
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 684
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 10:12, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Hanah napisał: | Jeżeli chcemy skutecznie odbyć z kimś np negocjacjie nie możemy tego robić jeżeli nasz rozmówca ma skrzyżowane którekolwiek kończyny  |
Etam, zaraz "nie możemy". Trochę trudniej tylko jest i bardziej trzeba się postarać. Robimy swoje, a jak będziemy w tym dobrzy, to nam się rozmówca w trakcie "otworzy"
Zresztą "skrzyżowanie" nie zawsze jest postawą obronną, niektórym jest tak wygodnie i już. Nie należy ulegać schematom
Skuteczność jest miarą prawdy - jak zawsze
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hanah
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 1127
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: trójmiasto
|
Wysłany: Wto 23:27, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
No tak jak już człowiek wprawy nabierxe to i alfować mozna z otwartymi oczami To tak jak ze sławnym nie w hunie Jak już mamy podświadomość wyszkolona to i nie nie przeszkadza
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lianna
Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 1:42, 28 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Hm.... Ale mi się zdarza robić to z otwartymi oczami.... Kiedy nie ma innego wyjścia... Po prostu za pomocą trzech palców jestem natychmiast w alfie, pytam o coś doradców , dziękuję za odpowiedź i już... Albo "wmawiam" mojej skórze, że nie jest poparzona
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agent
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Śro 10:45, 28 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | .... Ale mi się zdarza robić to z otwartymi oczami.... |
Znaczy jestes genialna! Tez to mam!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Feniks
Dołączył: 15 Maj 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gliwice - okolice
|
Wysłany: Czw 21:57, 24 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Jestem poczatkującą i próbuje wg ksiazki samouzdrawianie MS zanim pójde na kurs
Próbuje wejsc w alfa liczac od 100 do 1 ale jak dochodze do 70 czasem 50 to juz zasypaim ( albo własnie jestem w alfie- nie wiem) i wtedy coś mi sie śni niestety zawsze mnie cos wyrwie z tego stanu i nie umiem wyjść przez liczenie od 1 do 5 - nie wiem co mam jeszcze zrobic by to dobrze wychodziło - moze robie coś żle a moze po prostu tak jest na poczatku i musze dalej ćwiczyć
Prosze poradżcie mi coś
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ada_m
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 9:39, 25 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
A sprobuj od 50 w dół, albo od 20. A ćwiczyć trzeba
Czasem jak jestem zmęczona, to od razu z alfy zasypiam, ale to nie jest takie przyjemne, bo cos tam w alfie widze, za chwile "wpada" coś innego, pote się film urywa, za chwile wracam. Strasznie tego nie lubie. Z początku też miałam problemy jak mnie coś wyrwało z alfy, u mnie to takie uczucie "bólu" było, cięzkie do opisania, ale nieprzyjemne bardzo. Więc teraz kupuje sobie stopery, zamykam się w pokoju i mam cisze, więc w spokoju alfuje sobie czasem i z 1,5 godziny.
Pamiętam, jak na kursie usnełam i siostra mnie budziła, bo bym z fotela spadła ( a ćwiczenie jakiejś formuły było )
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Feniks
Dołączył: 15 Maj 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gliwice - okolice
|
Wysłany: Pią 9:57, 25 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
ada_m napisał: | A sprobuj od 50 w dół, albo od 20. A ćwiczyć trzeba
Czasem jak jestem zmęczona, to od razu z alfy zasypiam, ale to nie jest takie przyjemne, bo cos tam w alfie widze, za chwile "wpada" coś innego, pote się film urywa, za chwile wracam. Strasznie tego nie lubie. |
A ja mam tak cały cas i tez nie jest to przyjemne
Cytat: | Z początku też miałam problemy jak mnie coś wyrwało z alfy, u mnie to takie uczucie "bólu" było, cięzkie do opisania, ale nieprzyjemne bardzo. Więc teraz kupuje sobie stopery, zamykam się w pokoju i mam cisze, więc w spokoju alfuje sobie czasem i z 1,5 godziny.
|
ja zawsze staram sie cwiczyć jak mam całkowitą cisze ( jak mała śpi )ale i tak zrywam sie prawie na równe nogi
ale bede dalej ćwiczyć mam nadzieje ze w koncu sie uda
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ada_m
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 10:44, 25 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Na pewno się uda !!!
A może nie możesz się całkowicie skupić, bo gdzieś tam krązy mysl, że mała może sie nagle zbudzić, albo coś w tym stylu? I koniec końców coś przerywa?
Ja włansie miałam takie przypadki, że chodziła mi po głowie myśl, że telefon zadzwoni, no i oczywiscie, że mama dzwoniła. Albo jakiś hałas z zewnątrz nagle mnie wyrwał.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agent
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pią 11:47, 25 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ja przed kursem uczyłam sie z książki. Pilnie każdego ranka ćwiczyłam wchodzenie w alfa przez miesiąc. Pewnie czasem bywałam w alfa, ale niestabilnie i nie zawsze . Na kursie w 3 dni Andrzej mnie zakotwiczył tak mocno w alfa, że do teraz gdy cos mnie rozprasza to przypominam sobie jego głos: "...wyobraź sobie cyfre 3..." i już.
Jeśli dobrze pamietam to Feniks zanim zrobisz kurs musisz przekonać męża. IMO kurs to najprostsza metoda by nauczy c się wchodzenia w alfa....ale nie jedyna. Bardzo pomagaja nagrania (nie dysponowałam nimi przed kursem) Na początek najlepsze byłoby "Standardowe ćwiczenie rozluźniające" Wójcikiewicza. Podobno kotwiczy prawie tak jak na kursie stan alfa, tylko trzeba wielokrotnie przesluchać/przećwiczyć (wg. słów A. Wójcikiewicza)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Feniks
Dołączył: 15 Maj 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gliwice - okolice
|
Wysłany: Pią 12:15, 25 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Agent dobrze pamietasz z tym moim mężem zamówie sobie to nagranie moze mi narazie pomoze przed kursem
Ada moze masz racje ze sie nie umiem skupić ale to chyba bardziej z powodu tego ze sie martwie ze mi nie wyjdzie
Widze ze bez kursu bedzie cieżko
dzieki jeszcze raz za odpowiedzi
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hanah
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 1127
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: trójmiasto
|
Wysłany: Pią 13:57, 25 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
W takich sytuacjach wypada zacytować tylko Stokę. wszystko co nie po naszej myśli szybko "wymazuję". Myślimy we dnie w nocy ,w alfie a nawet w becie, tylko tak jak chcemy to widzieć już w rezultacie. Ja osobiście aby pogłbić alfę pogłębiam i oddech. To znaczy zwiększam jego głebokość i zmniejszam częstotliwość. Spróbujcie się złościć oddychając spokojnie, głęboko , powoli i miarowo gwarantuję ,ze się wam nie uda
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|