Forum Metoda Silvy  samokontrola umysłu Strona Główna Metoda Silvy samokontrola umysłu
Praktycy MS - Zorganizowana grupa
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Metoda Silvy - samonauka a kurs
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Metoda Silvy samokontrola umysłu Strona Główna -> Co CIEBIE interesuje - o c
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
LaBoy




Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 19:11, 22 Kwi 2008    Temat postu: Metoda Silvy - samonauka a kurs

Witajcie
Czy jesteście po kursie a znacie kogoś kto zna Metodę Silvy z własnej nauki z książek Question
Czy uczyliście się z książek a zdecydowaliście się ukończyć kurs Question

Jeśli na jedno z powyższych pytań odpowiedziałeś tak to odpowiedz na to -

- czy z książek można nauczyć się metody tak samo jak po kursie ?

- co na kursie jest takiego co sprawia że wejście w Alpha jest szybsze ?

- jak są uczone na kursie zakładki pamięci i czy coś innego czego niema w książkach jest nauczane na kursie ?


Ostatnio zmieniony przez LaBoy dnia Wto 19:11, 22 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hanah




Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 1127
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: trójmiasto

PostWysłany: Wto 19:34, 22 Kwi 2008    Temat postu:

Witaj LaBoy
Na wszystkie pytania znajdziesz już odpowiedzi na forum.
Są osoby które uczyły się Silvy z książki, ale na kursie uczymy się szybciej po przez działanie i wpływ myślokształtów i ich emocjonalengo szybszego oddziaływania.
Ja osobiscie na kursie nie maiłam zakładek ale na prywatne potrzeby moje i dzieci dostosowywałam je aby łatwiej umieć je zapamiętać . Jak się może przekonasz mam jeszcze z tym problemy. Te uzdatnione dla własnych potrzeb zakładki umieściłam na forum.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agent
Administrator



Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Śląsk

PostWysłany: Wto 22:15, 22 Kwi 2008    Temat postu:

Najważniejsze co daje kurs, a czego w książce nie ma to uwarunkowanie stanu alfa. Osobiście zaczynałam od książki. Ćwiczyłam ponad miesiąc. Nie miałam pewnosci, że jestem w alfa. Na kursie uwarunkowanie alfy jest 100%. I to jest najważniejsza korzyść z kursu, IMO. Zakładem można nauczyć sie z powodzeniem z książki. Trudniej jest eksplorować materię, ale sądzę, że to możliwe bez kursu. Wymaga jednak dłuzszego czasu. podobnie urządzanie laboratorium łatwiej wykonać z prowadzącym niz samemu.
Ostatecznie, jeśli z jakiegos powodu nie mozesz/nie chcesz iść na kurs to oprócz książki zaopatrz się w nagranie Wójcikiewicza "Standardowe ćwiczenie rozluźniające" Wielokrotne jego odsłuchanie tez moze uwarunkować wchodzenie w alfę. Jednak jesli zrobisz kurs wszystko pójdzie szybciej i łatwiej.
Znam wielu absolwentów MS, którzy wahali się przed kursem, czy warto inwestowac kasę kiedy jest książka, a nieznam nikogo, kto po kursie by załował.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ada_m




Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 9:37, 23 Kwi 2008    Temat postu:

Pipieram i Hanah i Agent, że na kursie uczy się po prostu szybciej. Dodatkowa zaleta oczywiscie jest taka, że jeśli są wątpliwości, to na bieząco wykąłdowca odpowie. Poza tym ta niesamowita energia i chęc działania, którą się ma zaraz po kursie. Wydaje mi się, że tego po książce nie będzie, no chyba, że ktos jest wyjątkowo zdeterminowany i nastawiona ny cel. Tam jednak wiele daje osobowość prowadzącego + nowe znajomowści.
Wejście w stan alpha uczą na kursie na zasadzie odruchu warunkowego, że odliczysz 3 3 3 -2 2 2- 1 1 1 i jesteś w alphie. Na kursie zajmie to 3 dni, a ksiązą z tego, co pamiętam z 40.
O zakładkach nie powiem, ponieważ ich nie używam, do tej pory jakos nie były mi potrzebnea niespecjalnie je lubie Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZuziaPRL




Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Orion

PostWysłany: Śro 10:54, 23 Kwi 2008    Temat postu:

Rowniez i bez kursu mozna wejsc w stan medytacji.
Sa rozne metody nie tylko 333 222 111.

Silve praktykuje juz od lat dzieciecych, gdy jeszcze nie znalam nazwiska Silvy.
Nie wiem jak wpadlam na to....byla to ksiazka" Polyanna"? Nie wiem.

Wg. mnie kurs jest wazny dla ludzi, ktorzy wczesniej nigdy nie zajmowali sie medytacja i dopiero dzisiaj dowiedzieli sie, ze mysli maja wplyw na nasze zdrowie i otoczenie.

Powtarzam, moim zdaniem kurs nie ma zadnego wplywu na to jak opanujesz mmetode/swiatopoglad. Plusem jest, ze spotyka sie tam ludzi o podobnych zainteresowaniach, ludzi podobynch do siebie.


Ostatnio zmieniony przez ZuziaPRL dnia Śro 10:54, 23 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agent
Administrator



Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Śląsk

PostWysłany: Śro 21:31, 23 Kwi 2008    Temat postu:

ZuziaPRL pamietam, że przed kursem miałas sporo wątpliwości, czy warto na niego iść i jesli dobrze zrozumiałam to po kursie nie żałowałas. Własnie jak czytałam posta LaBoy to pomyślałam, ze fajnie byłoby żebyś się wypowiedziała Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fil




Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gliwice

PostWysłany: Czw 10:08, 24 Kwi 2008    Temat postu:

No ja z kolei stoje po drugiej stronie barykady - praktykuję MS od dość dawna (z przerwami, teraz chyba też mam przerwę Razz ), czytałem tylko książkę, ale nie czuję się jakoś upośledzony. Ja to lubię wszystko sobie po swojemu robić, sam sobie odkrywam możliwości jakie daje alfa. Może się mylę i by tak nie było, ale może właśnie dzięki temu, ze nikt mnie nie programował, to czuję się bardziej twórczy w całym tym procesie i jest to bardziej "moje", a nie takie jak "powinno" być. Na pewno jednak kurs nie szkodzi i warto na niego pójść, w przyszłości bardzo bym tego chciał Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agent
Administrator



Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Śląsk

PostWysłany: Czw 14:27, 24 Kwi 2008    Temat postu:

Fil, niektóre wyjatki potwierdzaja regułe. A trudno się nie zgodzic z tezą, że Ty jestes wyjatkowy Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stoka




Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 2259
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 14:44, 24 Kwi 2008    Temat postu:

Smile Smile

Powiem tak...
Mozna wszystko ... nie ma rzeczy niemożliwych .
Jednak zrówno Fil jak i Zuziu przpomnijcie sobie jak ograniczone były wasze mozliwości.
Kurs poszerza bardzo techniki i podsuwa narzedzia , do tego jest instrukcja obsługi .
Ja na wszystkich kurasach nie byłąm. Ale zdecydowanie każdy kurs wnosi nowa wiedzą i poszerza choryzonty i ani książka ,ani to forum tej wiedzy nie zastapi. Smile
Co więćej na jednym kursie nie ma co sie zatrzymywać.
Najlepsza chyba w posiadaniu ilości kursów jest szfowa i widze jak wiele nowych rozwiązń przywozi z kazdego kursu Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Darco




Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Opole

PostWysłany: Pią 9:29, 25 Kwi 2008    Temat postu:

Witam. Jako ścisłowiec swoją odpowiedź wypunktuję Laughing :
- kurs znacznie przyspiesza tempo "nauki" samokontroli umysłu (zbyt wolne postępy przy uczeniu się z książki mogą zniechęcać),
- na kursie można poznać ciekawych ludzi (chyba że się nie patrzy tam gdzie trzeba pozdr AGENT Laughing )
- sam uczestnictwo w kursie jednak daje tylko narzędzia (jak napisała Stoka), to jednak za mało: TRZEBA SYSTEMATYCZNIE ĆWICZYĆ i nie zniechęcać się jeśli od razu nie ma efektów, one przyjdą, gwarantuję
Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZuziaPRL




Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Orion

PostWysłany: Pią 22:09, 25 Kwi 2008    Temat postu:

Agent napisał:
ZuziaPRL pamietam, że przed kursem miałas sporo wątpliwości, czy warto na niego iść i jesli dobrze zrozumiałam to po kursie nie żałowałas. Własnie jak czytałam posta LaBoy to pomyślałam, ze fajnie byłoby żebyś się wypowiedziała Smile



Watpliwosci nie mialam co do kursu.
Mialam problem z przestrzenia i z czasem aby moc byc na kursie. Byla to niezla powtorka z materialu z ksiazki i kaset i z wielu innych systemow / dzialow ezoteryki poslugujacych sie medytacja/relaksacja.

Wojcikiewicz--- genialny wykladowca, juz napisalam. ( gdyby wykladal na temat ornitologii czy antropologii tez poszlabym na JEGO kurs....)

Wielkich nowosci nie dowiedzialam sie na kursie, moze troche o laboratorium...ale i ono jest indywidualna sprawa, dlatego i bez kursu mozna sobie je rowniez urzadzic. Kurs byl dobry w tym sensie, ze moglam sie wreszcie skupic, pomedytowac....w domu nigdy nie znalazlabym 8 godzin czasu. Praca w grupie jest dla mnie rowniez motywacja!

Od lat (jak juz mowilam) interesowalam sie Reiki, Hermetyzmem, Hipnoza, itd. dlatego stan alfa nie byl mi obcy. Ten stan nie zostal wynaleziony przez Silve...to frekwencja fall mózgu, ktora byla i bedzie.....

Z podrecznika Reiki o stanie alfa:

"Koncentracja na poziomie alfa.
Istotą koncentracji jest wykorzystanie myśli i wyobrażeń w połączeniu z emocjami do osiągnięcia tego, czego pragniemy w życiu. Koncentracja odbywa się w stanie relaksu, gdy aktywność mózgu obniża się, dochodząc do poziomu alfa, będącego nieco niższym poziomem aktywności, niż normalny stan czuwania, czyli stan beta. Myśl i wyobraźnia stają się twórcze dopiero wtedy, gdy doznajemy silnych emocji, a jednocześnie pracuje wyobraźnia.
Wówczas myśl staje się rzeczywistością, gdyż dopiero połączenie myśli i wyobrażeń z silnymi emocjami tworzy rzeczywistość, która oddziałuje na nasze życie jednoznacznie i całkiem zauważalnie, bądź ma wpływ pośredni, niezauważalny. Wrodzoną zdolnością każdego człowieka jest umiejętność pokierowania istniejącą wokół energią kosmiczną, aby osiągnąć to, co wywołuje w nas silne uczucie i o czym potrafimy w danym momencie myśleć bardzo intensywnie. Jesteśmy twórcami marzeń, a materiałem do tej twórczości jest energia kosmiczna, która marzenia zamienia w rzeczywistość materialną. (...)
Stosując koncentrację na poziomie alfa, tworzymy w wyobraźni żywe obrazy tego, co chcemy, aby się stało i zatrzymujemy je tam do momentu, aż odczujemy przypływ emocji takich samych, jakie będą w nas w momencie, kiedy te obrazy staną się rzeczywistością w naszym fizycznym świecie. Jeśli ogarną nas emocje, jakich oczekiwaliśmy, wówczas ciągle wzmacniamy je energią obrazów z wyobraźni, naszych silnych odczuć, dopóki obrazy te nie staną się fizyczną rzeczywistością, dopóki nie uzyskamy wyniku, który przedstawialiśmy w wyobraźni. Trzeba wiedzieć, iż same myśli lub obrazy bez uczuć, przyniosą wynik połowiczny, lub nie przyniosą go wcale. Element uczucia jest bowiem paliwem, które wynosi pojazd naszych myśli i obrazów do poziomu ich realizacji w rzeczywistości materialnej."


lub

"Relaksacja i osiągnięcie poziomu alfa jest bardzo naturalnym zjawiskiem. Stanu tego doświadczamy wiele razy w ciągu dnia, a w szczególności tuż po przebudzeniu, ale także w momencie zasypiania. W początkowym okresie trzeba kilku minut, by wejść na poziom alfa, ale po pewnym czasie będziemy mogli zrelaksować się wchodząc w stan alfa stosunkowo szybko i bez większych problemów. Zaczynając ćwiczenia należy każdą czynność wykonywać powoli, aby wszystko opanować perfekcyjnie. Dopiero po precyzyjnym przyswojeniu całej procedury możemy ustalone czynności wykonywać bardzo szybko, nie powodując tym obniżenia wyników. Niezależnie od zasadniczego celu, wchodzenia na poziom alfa, w relaksie osiągamy także to, iż wpływa on ożywczo na umysł i ciało. Ponadto krótkie i krótkotrwałe okresy relaksu skutecznie likwidują towarzyszące nam niekiedy stresy i zapewniają szybkie osiąganie dobrego samopoczucia. Przechodząc w stan głębokiego relaksu możemy stosować koncentrację na poziomie alfa w każdej sytuacji i o dowolnej porze, ale najlepiej rano, po przebudzeniu się i wieczorem, tuż przed zaśnięciem. Najlepiej jest stosować tę metodę w pozycji leżącej.
Koncentrację alfa stosować należy szczególnie w momentach niepokoju i zagrożenia. Zawsze jednak pamiętajmy, aby nie uprzedzać się do niej negatywnie, gdyż wtedy nie będzie żadnych wyników, zaś o jej skuteczności przekonujemy się bardzo szybko poprzez własne doświadczenie. Będziemy wtedy "wiedzieli", a nie "wierzyli" w jej skuteczność. (...) Koncentracja na poziomie alfa jest metodą bardzo łatwą, efektywną i naturalną, działa jak przysłowiowa lampa Alladyna dając oczekiwane efekty bez potrzeby zrozumienia mechanizmów jej działania."

Cytaty z
ENERGOTERAPIA REIKI Dr STEFANA BUKOWSKIEGO
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agent
Administrator



Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Śląsk

PostWysłany: Pią 22:58, 25 Kwi 2008    Temat postu:

Ile czasu zajęło Ci wycwiczenie wchodzenia w alfa?
Oczywiście, że alfa to stan naturalny i dorosły człowiek co najmniej dwa razy na dobę w nim przebywa. Kłopot w tym, że nie każdy dorosły potrafi utrzymac ten stan dłużej niz kilka sekund. A żeby o jego
Cytat:
skuteczności przekonujemy się bardzo szybko poprzez własne doświadczenie
konieczne jest utrzymanie tego stanu przez kilka minut. Fil obchodzi sie dotąd bez kursu i ma efekty. Podobnie jak, jestem pewna, Ty nawet przed kursem. Zdecydowana wiekszość ludzi nie nauczy się świadomie utrzymywac alfy, z tej prostej przyczyny, że nie wiedza co mozna osiągnąc dzieki alfie i że wogóle jest cos takiego.

Ostatnio zmieniony przez Agent dnia Pią 22:59, 25 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hanah




Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 1127
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: trójmiasto

PostWysłany: Sob 7:04, 26 Kwi 2008    Temat postu:

Widzę ,że Zuzia ma podobne zdolności jak reggina Cool wnikliwego i precyzyjnego wyrazania myśli.
Muszę ten urywek , o stanach alfa, skopiować i dać do przeczytania synowi, który cierpi na chroniczny brak cierpliwości i nie jest w stanie przymuszać sie do czytania.
Myślę, że tak jak kiedyś już wspomniałam, ,że utrzymywanie stanu alfa po za okresami zasypiania i budzenia się są łątwiejsze do utrzymania dla flegmatyków i osób z niskim ciśnieniem Wink -ja tak mam. Jest to pewnego rodzaju rekompensata ,że nie potrafią wszystkiego robić tak szybko jak inni Smile
A brak wiedzy o naszych możliwosciach w stanie alfa jest faktycznie smutny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
irex




Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kalisz

PostWysłany: Czw 10:13, 24 Lip 2008    Temat postu:

Jakieś 7 lat temu wpadła mi do ręki książka: "Samokontrola umysłu metodą Silvy". Pamiętam, że już podczas czytania zacząłem praktykować zamieszczone tam ćwiczenia, lecz już po paru dniach zniechęciłem się, ponieważ nie wiedzałem, czy wprowadzam się w stan alfa, czy tylko sobie wyobrażałem ten stan. W końcu porzuciłem ćwiczenia i zapomniałem o całym tym "szarlataństwie" na długi czas...

Ponownie zaczęło się wszystko od nowa całkiem niedawno, bo jakieś 2-3 tygodnie temu gdy szukałem materiałów na temat autohipnozy, którą zresztą zacząłem zgłębiać. Podczas wojaży po internecie natknąłem się na oficjalną stronę Metody Silvy - Polska. Bez zastanowienia - mając w pamięci entuzjazm, w jaki wpadłem czytając przed laty książkę - wyszukałem kurs organizowany najbliżej mojego miejsca zamieszkania. Padło na Konin. Kurs za tydzień, więc bez zastanowienia, pełny obaw o wolne miejsca, zadzwoniłem do organizatora (bardzo miła dziewczyna). Okazało się, że nie ma problemu: miejsca są. Laughing

I takim oto sposobem zrobiłem kurs I stopnia u Wandy Wegener, która zresztą wywarła na mnie (i nie tylko na mnie Very Happy ) obromne wrażenie. Można nawet powiedzieć, że odcisnęła bardzo pozytywne piętno na moim wnętrzu, ukierunkowując postrzeganie rzczywistości i samego siebie, jako sprawcę tejże rzeczywistości.

Jeśli będziecie mieli okazję powtarzać kurs, który będzie prowadzony przez Wandę Weneger, to nie wahajcie się, bo warto u niej go powtórzyć Exclamation
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stoka




Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 2259
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 11:34, 24 Lip 2008    Temat postu:

A to Ci niesamowite ... Rolling Eyes
By w ziarnku piasku zawrzeć wizję świata,
A niebo - w traw zieloność,
W godzinie zamknij czasu wieczność całą,
Zaś w dłoni - nieskończoność.
William Blake


Ten urywek wiersza umieściłąm w swojej ksiązce ... nono.. moze to u Silvowców nie jest niesamowite , Tylko normalne Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Metoda Silvy samokontrola umysłu Strona Główna -> Co CIEBIE interesuje - o c
Idź do strony 1, 2  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin