 |
Metoda Silvy samokontrola umysłu Praktycy MS - Zorganizowana grupa
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yasmin
Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Głogów
|
Wysłany: Nie 21:17, 01 Lut 2009 Temat postu: Kuchnia 5 smaków |
|
|
Odżywianie wg starochińskiej zasady uwzdlędniającej 5 żywiołów powinno was zainteresować, bo przecież większość z nas w większym lub mniejszym stopniu stosuje feng shui, a przynajmniej stara się żyć zdrowo.
Tak sobie myślę, że na tym forum to może nawet być znane, choć nikt o 5 smakach nie wspomina
na dobry początek trochę teorii :
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
jest tego trochę w necie...
a to przepis na pyszny, rozgrzewający rosół wołowo-drobiowy (pierwszy rosół, który mi smakuje)
legenda: g-gorzki, sł-słodki, o-ostry, sn-słony, k-kwaśny
g - 4l wrzącej wody, dodać:
g - 1/3 łyżeczki tymianku i/lub szczyptę kurkumy,
sł - 1/3 łyżeczki kminku,
sł - 1/2 kg wołowiny lub cielęciny z kością (np. gicz), gotować 1,5godz. a potem dodać:
sł - 4-5 średnich pokrojonych marchewek,
sł - dużą pietruszkę(przekrojoną wzdłuż),
o - 2 duże całe cebule lub por i kawałek selera,
o - 3 pokrojone ząbki czosnku,
o - 1/2 łyżeczki imbiru,
o - pieprz cayenne na czubku noża (bardzo ostry pieprz:-))
sn - łyżeczkę soli do smaku (osobiście daję jej szczyptę bo generalnie sól nie jest dla nas dobra),
k - 1/2 kurczaka,
k - szczyptę bazylii, mały pęczek zielonej pietruszki, kilka liści selera i kopru związanych w pęczek,
Gotować ok. 1godz.
Wyjąć mięso i jarzyny, uzupełnić zupę wrzątkiem (g), dodać szczyptę majeranku (g), szczyptę kminku (sł), dopieprzyć do smaku pieprzem białym i czarnym (o). Można podawać z makaronem (najlepiej żytnim), ziemniakami, kaszą kuskus lub kaszką kukurydzianą. Jeśli chcemy aby rosół był silnie rozgrzewający - gotujemy go tylko na wołowinie, cielęcinie
ważne jest, żeby składniki były dodawane po sobie w tej właśnie kolejności, bo jest to cykl budujący czyli wzmacniamy energię czi
Jak macie jakieś doświadczenia z Kuchnią 5 przemian i dobre przepisy, to prosze podzielcie się, ja dopiero zaczynam, ale już wiem, że to jest świetne pod KAŻDYM względem, wcale nie zajmuje wiecej czsu niż"normalne" gotowanie, a potrawy są pyszne
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Krysztau
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: duchem Gdańszczanin
|
Wysłany: Nie 21:40, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
O pięciu smakach słyszałem w jednej chińskiej knajpce, o filozofii i przemianach nie mam pojęcia, ale podoba mi się jako pasja
Ciekaw jestem dalszych przepisów, aktualnie mam jeden półtoralitrowy garnek, ale może spróbuję...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dulcis
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Nie 22:15, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
No to jedziemy z koksem: serek śniadaniowy
k - 1 kostkę twarogu rozgnieść w głębokim talerzu i dodać
g - 1/2 łyżeczki kurkumy, zmieszać, dodać
sł - 1/5 litra słodkiej smietany (może być nawet 30 proc), 1 łyżeczkę kminku mielonego, zmieszać i dodać
o - przyprawy ostre(pieprz czarny, chili cayenne) w takiej ilości, aby serek samoakował. Powinien byc ostry. Wymieszać i dodać
sn - sól do samku.
przechowywać w lodowce stosując tylko do kanapek sniadaniowych.
To tak a prpos jutrzejszego śniadanka:)
Smacznego
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hanah
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 1127
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: trójmiasto
|
Wysłany: Nie 23:22, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Wg powyższej kuchni i zasad 5 smaków stosujac jej zasady trzeba pamietać przede wszystkim o tym ,że nie wolno spożywać w trakcie jej stosowania antybiotyków oraz hormonów. I jeszcze jeden mały szkopół...
Dla osób majacych problemy z nerkami a konkretnie z lewą nerką (w moim rozumieniu chodzi bardziej o lewe nadnercze -jako nawilżające cały organizm) zalecana jest szczególna ostrożność i wprowadzanie jej diety bardzo powoli!
Olbrzymim plusem tej kuchni jest wprowadzenie dużej ilości przypraw , a także zacheta do eksperymentowania z nimi gdzie kluczem jest kolejniośc dodawanych smaków.
Ps. Oczywiście powodzenie tej metody leży w skomplikowanym rytuale który przez swoją komplikacje bardziej urzeczywistnia nasze myslenie a tym samym podnosi wiarę w jej skuteczność.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Krysztau
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: duchem Gdańszczanin
|
Wysłany: Pon 0:58, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
ja bym prosil jakby sie dalo, moze opis, czy bardziej ostre te potrawy, czy jakie, Bo ostrego to ja nie, z kolei moja Krysztauka nie bardzo z kwasnym...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hanah
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 1127
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: trójmiasto
|
Wysłany: Pon 11:39, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Tu stosuje się wg upodobań. Dodajemy takie ilości produktów ( każda potrawa, produkt żywnościowy ma pewna swoją naturę/smak ważna jest tylko kolejność ich dodawania smaków/ produktów. to pozwala skonstruować nam całkiem dowolne potrawy a nawet wzbogacić te które juz zanmy przez dodanie odrobinę innych smaków. W każdej powinny zawierać sie wszystkie smaki ( wszystkie 5) ale dowolne przyprawy) ostry może być dodany np imbir, cebula, czosnek, por, oregano. Ale tez jako smak ostry jest już mięso z indyka a bardzo mocno kwaśną nature ma mięso kurczaka ( gdzie w kuchni chińskiej kwaśne i słone smaki sa mocno ochładzajace a w związku z tym powinny byc stosowane w kuchni przy klimacie goracym i ciepłym-my mamy raczej chłodny i powinniśmy raczej unikać kurczaków i wieprzowiny-słonej smakowo).
Niestety ciągle cierpie na niedobór czasu Syn ma wysoka gorączke i jakby można to poproszę o współpracę w zwalczaniu przyczyny
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Krysztau
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: duchem Gdańszczanin
|
Wysłany: Pon 12:06, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Yasmin, a czy mona wogóle nie solić? Bo ja wogóle soli nie używam... [tylko chleb bez soli mi nie smakuje]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yasmin
Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Głogów
|
Wysłany: Pon 22:59, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Soli powinno się używać raczej mało, tym bardziej że zjadamy dużo soli "ukrytej" np. w pieczywie czy wędlinach. Do smaku słonego (żywioł Wody) należą morskie ryby, owoce morza, soja i sos sojowy, oliwki, orzeszki ziemne i zima woda oraz oczywiście, jak wspomniała Hanah wieprzowina - czyli raczej tego elementu też mamy sporo.
Bardzo niekorzystny jest biały cukier (ale to każdy wie), mrożenie potraw a mikrofalówki to zło z piekła rodem bo nie dość że zabijają w pokarmie wszystko,co dobre, to jeszcze powodują szkodliwe zmiany w strukturze produktów.
Nie powinno się gotować w stalowych garnkach(moje ukochane i niezniszczalne ), bo się energia rozprasza- najlepsze emaliowane
Ale bez przesadyzmu... nadgorliwość to wiadomo od czego jest gorsza
Ja mam na lodówce tabelkę własnoręcznie przepisaną z książki i gotuję normalne potrawy, dodając składniki wg 5 przemian oraz te pyszne przyprawy
Hanah- o co chodzi z antybiotykami i hormonami, że szkodliwe dla organizmu to wiadomo, ale czemu nie wolno przy kuchni 5 smaków?
Co chemia zniszczy, to jin-jang naprawi musi być równowaga w przyrodzie
Ostatnio zmieniony przez Yasmin dnia Wto 18:16, 03 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hanah
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 1127
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: trójmiasto
|
Wysłany: Wto 12:03, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Przy stosowaniu zasad kuchni o 5 smakach ( chodzi o dokładną kolejność dodawnia smaków) we wspomnianych niekożystnych okolicznościach ( anty, horm,czy niepracuj lewa nerka) stosowanie w/w zasad może poważnie zakłócić i tak juz źle działający ozganizm. Mogą wystapić perturbacje , których nie będzie umiał skojarzyć lekarz ze znajomoscią medycyny europejskiej.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Krysztau
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: duchem Gdańszczanin
|
Wysłany: Wto 13:31, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Czy to aby nie za sprawa wiary te perturbacje..?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hanah
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 1127
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: trójmiasto
|
Wysłany: Wto 20:25, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Te perturbacje będą raczej zwiaząne z działaniem zbiorowego ego.
Tzw nieświadomości. Tu jednak uświadomionej. Mamy do czynienia z olbrzymim przekonaniem dużej liczby ludzi ( bądź co bądź chińczyków jednak jest sporo) Jednak gdy bedziemy miec silną wiarę, że to wszystko na nic prawdopododnie nie zadziała
Ja traktuję te przepisy jako wspaniałe uzupełnienie w sztuce kulinarnej.
Każdy ma wolną wole traktowanie jej, jak mu sie podoba
Ostatnio zmieniony przez Hanah dnia Wto 20:27, 03 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Krysztau
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: duchem Gdańszczanin
|
Wysłany: Wto 20:50, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
To ja proponuję tak,
Wierzymy, że stara chińska receptura jest obra i srawdzona, a zdanie chińczyków o antybiotykach jest duuużo młodsze, więc traktujemy je jak zabobon [włosi np wierzą, że 17 jest pechowa.. hmm... a na mnie nie działa ]
Więc gotując chiszczyznę myślimy o dobrodziejstwach i koiec.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dulcis
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Wto 21:41, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
A ja poszedlbym jeszcze o krok dalej niż Krysztau i powiedział, ze jemy po to by żyć a nie zyjemy po to by jeśc. Stąd podpisuje sie ręcyma i nogami pod zdaniem Hanah. Na świecie żyją nie tylko Chińczycy jest jeszcze wiele innych kultur, w których obowiązują rozmaite żywieniowe tradycje. Łączy nas jednak fakt, że wszyscy jesteśmy ludzmi istotami obdarzonymi wyobraźnią świadomością podświadomością nadświadomością. Chińczyk niczym nie różni sie od Żyda, czy Eskimosa. Jedzmy to co nam smakuje i nie bójmy sie eksperymentów kulinarnych. Skoro kuchnia pięciu smaków nie szkodzi Chińczykom, czy innym nacjom to dlaczego ma zaszkodzić nam?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Krysztau
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: duchem Gdańszczanin
|
Wysłany: Wto 22:25, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
A mi się przypomniało, jak zaprosiłem raz jednego Hindusa Hinduistę na obiad do polskiej restauracji. No i on tam pytał, czy z mięsem i czy z jajkami [w kocu wziął oscypek w żurawinie]
No to pytam, że mięso to życie, a czemu jajek ie je - no nie je bo jajka to też życie "in spe"
Więc ja w pierwszym odruchu myślę sobie, ale śmieszne, przecież w większości jaj kurzych nie ma zarodków, a jak chodować kury bez koguta, to w żadnym nie będzie.
Ale zaraz potem myślę, hmm... Sam pochodzę z kraju, gdzie ludzie w piątek poszczą od mięsa, więc jedzą ryby, bo to ni mięso
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yasmin
Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Głogów
|
Wysłany: Pią 21:37, 06 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Wiecie co, założyłam ten temat z nadzieją, że ktoś napisze o cudownej przemanie, uzdrowieniu czy choćby poprawie samopoczucia po przejściu na taką dietę Czy jest tu ktoś, komu kuchnia 5 smaków w czymś pomogła? bo zastanawiam się nad sensem - smaczne owszem- ale czy rzeczywście pomaga być zdrowym i jest bezpieczne? Ja ostatnio czuję się jakby odwodniona... przestałam pić wodę mineralną, bo zimna i wychładza, ale herbatki jakby mniej nawilżały o co chodzi
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|